Bojler do grzania wody to niezbędne urządzenie w każdym domu jednorodzinnym. Dzięki niemu będziemy mieli stały dostęp do ciepłej wody. Jaka jest ich budowa i zasada działania? Przeczytaj, aby się przekonać.
Każdy bojler wyposażony został w grzałkę elektryczną, która posiada moc od 1,5 do 2 kw.
Urządzenia te produkuje się z metalu lub jego stopu. Aby uodpornić je na zjawisko korozji, stosuje się wewnątrz zbiornika powłokę z emalii ceramicznej oraz anody magnezowe, które ulegną korozji, zanim rdza dotrze do samego bojlera.
Z kolei przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych chronią bojlery pianki poliuretanowe, które dodatkowo stanowią dobrą izolację termiczną. Kolejnym elementem budowy bojlera będzie termometr elektroniczny lub bimetaliczny. Elektroniczne posiadają sterownik, dokonujący dokładnych pomiarów temperatury wewnątrz urządzenia. W termometrze bimetalicznym pomiar ten przebiega za pomocą specjalnego układu bimetalicznego, znajdującego się wewnątrz czujnika termometrycznego.
Zasada działania bojlerów do grzania wody jest bardzo prosta. Pod wpływem energii grzałka nagrzewa się do wysokiej temperatury, jednocześnie nagrzewając wodę użytkową w zbiorniku bojlera. Proces podgrzewania wody zależeć będzie od ilości grzałek.
Wybierajmy urządzenia z dwiema grzałkami, bowiem dzięki nim nie tylko żywotność bojlera wzrasta, lecz również gdy jedna z grzałek się zepsuje, wówczas druga podtrzyma pracę bojlera.
Pracę samej grzałki reguluje termostat lub elektroniczny sterownik. Dobór temperatury przebiega za pomocą pokrętła. Z kolei sterownik elektryczny może wskazywać zużycie energii elektrycznej lub też chronić przed zamarzaniem. Ogranicznik temperatury natomiast zapobiegnie przegotowaniu się wody w bojlerze.
Omawiane urządzenia są łatwe w obsłudze, wydajne i funkcjonalne. Współczesne modele bojlerów są także estetyczne wizualnie i nie będą szpecić wnętrz naszych łazienek. Odpowiednio dobrane, będą stanowić ciekawy element jej wyposażenia i wystroju. Wielkość zbiornika dobierzmy nie tylko do liczby osób w rodzinie, lecz także do wielkości łazienki.
Wróć do bloga